Perepelica w Toporkach

ARTYKUŁY » Artykuły »  Perepelica w Toporkach

23 lipca w Toporkach w gminie Kleszczele Rada Solecka i Koło Gospodyń Wiejskich w Toporkach przy współpracy Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kleszczelach przypomniały stary obrzęd związany z zakończeniem żniw. Jak piszą organizatorzy w zaproszeniu:

Jakie malownicze były niegdyś w Toporkach pola obsiane zbożem rozmaitym. A po żniwach stały dumnie snopy ułożone w laszki, mydły. Suszyły się w słońcu. Na ostatnim polu, gdzie kończono żniwa stawiano blisko drogi Perepelicę. Kępkę niezżętego żyta, którą związywano przy kłosach. Między źdźbła wstawiano gałąź z owocami czerwonej jarzębiny, strojono różnymi żywymi kwiatami z pola lub ogródka.

Dookoła pielono ziemię z rżyska. Dzieci szukały na polu płaskiego kamienia, by zaścielić go białą szmatką i położyć w utworzonym zbożowym domku. Na takim polnym stole kładziono kawałeczek chleba. Mówiono, że to dla zajączka. Niektórzy gospodarze przywozili ułamany kawałeczek chleba do domu do zjedzenia młodszym dzieciom .Po ustawionej Perepelicy mieszkańcy wsi poznawali, że gospodarz danego pola już zakończył żniwa. Pracując i przy obiedzie, który spożywano na polu na rozścielonej płachcie, żeńcy śpiewali charakterystyczne dla okresu żniw pieśni. Każda wieś miała swoje pieśni. We wsi Toporki każdego roku zapraszani są mieszkańcy wsi, turyści, wszyscy zainteresowani poznawaniem tradycji swoich przodków do uczestnictwa w Perepelicy w Toporkach.

Na tegoroczne wydarzenie przybyli nie tylko mieszkańcy wsi i okolic, także mnóstwo gosi z województwa i kraju. Bawiono się świetnie, nie zabrakło chętnych do tańca na rżysku po  skoszonym świeżo zbożu. A następnie kontynuowano imprezę na placu przy świetlicy. Wystąpiły zespoły: Żemerwa, Werwoczki, Orlanie, Malinki, Dobrowoda. Swoje talenty  kulinarne prezentowały Koła Gospodyń Wiejskich. Było smacznie i wesoło.

(wss)